Tragiczny pożar w Siarzewie – rodzina Lewandowskich prosi o pomoc

W jednej chwili stracili dorobek całego życia

Rodzinna firma państwa Lewandowskich w Siarzewie spłonęła w dramatycznym pożarze. Ogień strawił halę, która przez lata była nie tylko miejscem pracy, ale też spełnionym marzeniem i ostoją bezpieczeństwa.

Dziś po przedsiębiorstwie zostały jedynie zgliszcza, a cała rodzina musi zmierzyć się z niewyobrażalną stratą.

[FOTORELACJA]251[/FOTORELACJA]

Dramatyczny apel pogorzelców
„Bardzo prosimy o pomoc, bo sami nie mamy już siły ani możliwości, by podnieść się po tym, co nas spotkało. Nasza mała, rodzinna firma, zbudowana od podstaw przez Włodzimierza Lewandowskiego – ojca i dziadka – była całym naszym dorobkiem i sercem rodziny, a dziś pozostaliśmy bez niczego…” – apelują członkowie rodziny.

❤️ Jak można pomóc?
👉 Trwa zbiórka na odbudowę zakładu – wesprzyj rodzinę tutaj
👉 Każda pomoc – finansowa, rzeczowa czy nawet udostępnienie informacji – ma ogromne znaczenie.

🙏 Rodzina Lewandowskich nie jest w stanie sama podnieść się po tej tragedii. Pomóżmy im stanąć na nogi – razem możemy dać im nadzieję na nowy początek.

🎥 Materiał wideo oraz rozmowa z burmistrzem Ciechocinka o kulisach akcji gaśniczej dostępny jest tutaj:

[ZT]13095[/ZT]