Zamknij

Rozmowę o monitoringu jakości powietrza oraz czystości na terenach zielonych z aktywistką Pauliną Warachim przeprowadził Michał Gajewski.

22:42, 26.05.2020 M.G Aktualizacja: 21:22, 28.05.2020
Skomentuj

Rozmowa z Pauliną Warachim, z grupy 

Zielone Kujawy < link do profilu FB

Zachęcamy do komentowania i podsyłania wieści [email protected]

Zacznijmy od prostego pytania. Skąd i kim jesteście, moi mili ? - Michał Gajewski

Zielone Kujawy to mieszkańcy Ciechocinka, Aleksandrowa Kujawskiego i okolic, dla których ważna jest ochrona środowiska naturalnego naszego regionu. Jesteśmy osobami, dla których od zawsze ważna była przyroda i harmonijne współistnienie człowieka z naturą. Nasze działania koncentrujemy na terenie nam najbliższym, czyli powiatu aleksandrowskiego, wg zasady „myśl globalnie, działaj lokalnie”. - odpowiada Paulia Warachim

M.G. - Cała globalna wioska boryka się z tematyką klimatyczną...

Żyjemy w czasach niepokojących zmian klimatycznych, których wynikiem m.in. jest przedłużającą się dotkliwa susza. Powinniśmy działać szybko i świadomie, aby temu zapobiegać, również na szczeblu lokalnym. Chcielibyśmy podjąć współpracę z samorządami w celu poprawy jakości życia zarówno mieszkańców, jaki i turystów. Działania administracji publicznej charakteryzuje nastawienie na efekt, przez co podejmuje ona decyzje, których korzystne skutki są zauważalne od razu. Jednakże działania ingerujące w otaczającą nas przyrodę mogą mieć skutki długofalowe, czasem negatywnie odbijające się na środowisku. Są one według nas traktowane zbyt lekceważąco. Uważamy też, że dla Ciechocinka, jako miasto uzdrowiskowego, zwiększona troska o dobrą kondycję przyrody miejskiej jest dużą wartość marketingową. - P.W.

M.G. - W obecnych czasach hasło „przyroda” to jeden z elementów strategii marketingowej. Osobiście mam mieszane odczucia co do prawidłowej pielęgnacji jej w naszej okolicy. Na pewno lepiej to dostrzegacie.

fot. Bogdan Bigosiński - alejka kasztanowców z zeszłego roku, którymi zaopiekował się magistrat (2019)

Od lat obserwujemy nieumiejętną gospodarkę terenami zielonymi w miastach. Nadmierne cięcia, źle prowadzona pielęgnacja drzew i krzewów, koszenie trawników w okresach przedłużającej się suszy powodują szybką degradację tych kluczowych elementów terenów zieleni. W sposób bezpośredni przekłada się to na redukcję poziomu świadczenia usług ekosystemowych tych ważnych elementów przyrody miejskiej na rzecz człowieka i zwierząt. Usługi ekosystemów to korzyści, których środowisko dostarcza społeczeństwu i gospodarce. Oznacza to, że ochrona środowiska ma silne uzasadnienie ekonomiczne. - P.W.

M.G. -  Nie powinno dla nikogo stanowić tajemnicy, iż więcej zieleni, tym więcej tlenu i zdrowego powietrza.

Dokładnie. Zależy nam również na poprawie jakości powietrza. Dzięki gęstej sieci sensorów mielibyśmy rzetelną informację o jakości powietrza w całej miejscowości, ponieważ aktualne wyniki pomiarów czystości powietrza opracowywane są na podstawie wskazań stacji pomiarowej znajdującej się między tężniami, czyli w jednym z najczystszych miejsc miasta. Co za tym idzie - monitoring jakości powietrza nie odzwierciedla rzeczywistego stanu powietrza, którym my wszyscy oddychamy na co dzień. - P.W.

M.G. -  Informowanie o bieżącej jakości powietrza stanowi główny czynnik budujący świadomość społeczną.

Zainstalowanie sieci czujników powietrza w różnych miejscach pozwoli regularnie oceniać jego stan rzeczywisty, oraz wskazywać źródła zanieczyszczeń. Czysta logika. Czysty zysk. Czyste powietrze. Zdrowi ludzie. - P.W.

M.G. - Najbardziej widocznym zjawiskiem są śmieci. Co z tymi fantami zaradzić?

Z przykrością obserwujemy ilość śmieci w granicach miast, okolicznych lasach i pozostałych terenach. Niektóre z tych odpadów mogą być na prawdę niebezpieczne, zanieczyszczać glebę, wody, oraz powodować pożary. Uważamy, że dobrym pomysłem byłoby zainstalowanie fotopułapek w pobliżu dzikich wysypisk śmieci, które fotografowałyby osoby łamiące prawo. Sam fakt przyłapania na gorącym uczynku jest na tyle wstydliwy, że mógłby spowodować zaniechanie ponownego wywożenia śmieci w miejsca do tego nieprzeznaczone. - P.W.

M.G. - A jakie macie doświadczenie w kontaktach z władzami na ten moment ?

Jesteśmy młodą grupa, która zawiązała się krótko przed lockdownem, dlatego nasze działania na razie skoncentrowały się na kontakcie mailowym z władzami. Wysłaliśmy apele do burmistrzów miast Aleksandrowa i Ciechocinka oraz spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych w sprawie ograniczenia koszenia traw w okresie suszy. Coraz więcej miast dostrzega korzyści dla gleby, wilgotności powietrza czy bioróżnorodności z nie koszenia trawników. Mamy nadzieję, że nasze miasta dołączą do tego słusznego kierunku dbania o klimat. Zapytaliśmy też o ilość kontroli palenisk w Aleksandrowie Kujawskim i Ciechocinku w latach 2017-2019. O ile w Ciechocinku w ciągu trzech lat było ich 39, to niestety Aleksandrów jest daleko w tyle w tej kwestii – przez trzy lata dokonano w tym mieście tylko 9 kontroli. - P.W.

M.G. - Ostatnio urządziłem sobie spacer wzdłuż granic miasta Ciechocinek z gminą wiejską Aleksandrów Kujawski. Mimo pięknych okoliczności przyrody i w ogóle wiejskiej sielanki, co uważam za wielki walor turystyczny powiatu, dało się zauważyć pewne zaniedbania.

fot. Bogdan Bigosiński -  leczone drzewo, które padło ofiarą kolizji komunikacyjnej przy ul. Zdrojowej (2020)

Zainterweniowaliśmy też i tej w sprawie, mam na myśli zwłaszcza kwestię nielegalnego wysypiska śmieci na Kuczku. Znaleźliśmy tam rozsypane stare leki i to w dodatku blisko rowu melioracyjnego. Zgłosiliśmy ten fakt Straży Gminnej, która skontaktowała się z właścicielem gruntu i zobligowała go do sprzątnięcia tych niebezpiecznych odpadów medycznych. Leki zostały usunięte. Mamy nadzieję, że zostały one odpowiednio zutylizowane. Próbujemy to ustalić. - P.W.

M.G. - Zatem można powiedzieć, że nie próżnujecie. Uniknę stwierdzenia, że są pierwsze sukcesy, bo to trochę wstyd, że taka postawa nie jest powszechna. Za pomocą mediów społecznościowych można dawać dobry przykład, przypominać obywatelom, że prócz własnego czubka nosa, jest jeszcze sąsiedztwo, otoczenie, lokalne środowisko.

Zachęcamy mieszkańców do aktywnego uczestnictwa w ochronie przyrody miejskiej. W miarę możliwości służymy pomocą i radą. Mieszkańcy miast są coraz częściej świadomi korzyści, jakie daje im zieleń miejska. Chcą przez to mieć wpływ na jej kształtowanie w miastach i sposób utrzymania. Mamy nadzieję, że władze gminne i powiatowe otworzą się na dialog ze społecznikami i będą wspierać ich działania. W wielu polskich miastach takie działania są bardzo owocne. - odpowowiada Paulina Warachim

Dziękuję za pogawędkę!

Michał Gajewski

 

(M.G)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

marmar

1 1

BRAK KONKRETÓW,WSZYSTKIE DOSTĘPNE TERENY OBSADZAĆ DRZEWAMI TLENOWYMI,OPRÓCZ POWIETRZA ,DOBRY BIZNES, I SĄ DOTACJE DO KREDYTÓW. 08:55, 27.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MARMAR

1 0

BRAK WODY W MIEŚCIE -SZTUCZNE WODOSPADY,KASKADY ,STRUMYKI,STAWY/WSZYSTKO ZBLIŻONE DO NATURALNYCH-NIE BETONOWE KORYTA.NA TERENIE WSZYSTKICH TRZECH PARKÓW.OGRODY TEMATYCZNE-ANGIELSKI,JAPOŃSKI ITP./LABIRYNTY Z ŻYWOPŁOTU,WYKORZYSTANIE ODPOWIEDNICH ROŚLIN,KAMIENIA,DREWNA,ŻWIRU DO BUDOWY .CZYLI NATURALNYCH MATERIAŁÓW.POTRZEBNE PIĘKNE ,DUŻE POLE DO MINI.GOLFA,/STAWY ,MOSTKI,NATURALNE PRZESZKODY-PATRZ PARK DINOZAURÓW -ŁEBA.WODA PRZYCIĄGA LUDZI,PTACTWO WODNE,BRAK TAKICH OAZ. 12:14, 28.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AByABy

0 0

Wczoraj na spacerze z kolegą około godziny 10 na wysokości restauracji Zdrowiej na nowo nasadzonym dywanie kwiatowym ktoś ukradł kwiaty. Wstyd 05:28, 31.05.2020


CiekawskiCiekawski

0 0

PYTAM,dlaczego ta pani ma tampon pod brodą? Jaki to ma cel ? To jakaś nowa moda ? ( na pierwszym zdjęciu ) 11:24, 13.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%