Zdrój ratuje remis w samej końcówce [zdjęcia]

Piłkarze Zdroju Ciechocinek zremisowali z LTP Lubanie 2:2 (0:0) w meczu 5. kolejki ligi okręgowej, który został rozegrany w środę, 5 września. Gole dla biało - niebieskich strzelali Michał Rafiński oraz w doliczonym czasie gry Jarosław Krzyżanowski z rzutu karnego.

Od początku spotkania znaczną przewagę mieli gospodarze, którzy bardzo często stwarzali zagrożenie pod bramką debiutującego w barwach Zdroju, Adriana Saluka, lecz dzięki dobrej postawie defensywy Ciechocinian oraz odrobiny szczęścia piłka nie znalazła drogi do siatki. Piłkarze Zdroju w pierwszej połowie praktycznie ani razu nie zagrozili bramkarzowi LTP i na przerwę drużyny schodziły z bezbramkowym remisem.

W drugiej połowie spotkania mogliśmy ujrzeć bardziej odważny zespół Zdroju, który zaczął mocniej atakować, lecz niestety po jednej szybkiej akcji w 64. minucie goście wyszli na prowadzenie. 4 minuty później było już 2:0 dla Lubania. Po rzucie rożnym Zdroju piłka znalazła się w posiadaniu gospodarzy i szybkim kontratakiem podwyższyli wynik spotkania. Zdrój postawił wszystko na jedną kartę i rzucił się do ataków czego efektem była kontaktowa bramka Michała Rafińskiego w 78. minucie. Zdrój do samego końca walczył o choćby punkt i to się udało. W 92. minucie spotkania faulowany w polu karnym gospodarzy był Igor Kania i sędzia wskazał na rzut karny, który pewnie wykorzystał Jarosław Krzyżanowski ustanawiając wynik meczu na 2:2.

ZDRÓJ: Saluk - Chwojnicki, Krzyżanowski, Jankowicz, Świeczkowski, Stawski, Cyra, Wasilkiewicz, Żurawski, Kania, Majchrzak

Rezerwowi: Trenk, Napora, Rafiński, Kardas

Zdjęcia z meczu są dostępne TUTAJ

Kolejny mecz ligowy Ciechocinianie rozegrają w w sobotę 15 września na stadionie między tężniami. Rywalem będzie zespół Goplanii Inowrocław.