Zamknij

Jak zacząć biegać?

22:32, 06.05.2022 . Aktualizacja: 22:32, 06.05.2022
Skomentuj

Do zalet biegania nie trzeba chyba nikogo przekonywać – jest to nie tylko sport „dla każdego”, ale dodatkowo nie trzeba do niego żadnego sprzętu. Jest też zupełnie bezpłatny i można go uprawiać dosłownie wszędzie. Każdy, kto biega przez dłuższy czas staje się w pewien sposób „pozytywnie uzależniony” od tego sportu i zaczyna go polecać wszystkich dookoła. Czy da się biegać z „zerową” kondycją? Od czego zacząć? Jaki dystans próbować pokonać na początku i w jaki sposób? Na te i inne pytania spróbujemy poszukać odpowiedzi w tym tekście.

Koszulki do biegania to podstawa

Do biegania tak naprawdę nie potrzebujemy niczego szczególnego. Możemy po prostu wziąć wygodny t-shirt, spodnie dresowe i miękkie buty – wyjść z domu i pobiec. Jeżeli jednak dodatkowo zmotywuje nas zakup wygodnego i ładnego stroju – postawmy na dobre jakościowo koszulki do biegania. Są one wykonane ze specjalnego, przepuszczającego powietrze materiału. Taka odzież charakteryzuje się lekkością i szybkim wysychaniem. Nie jest to może niezbędne, ale z pewnością koszulki do biegania poprawią jakość i komfort podczas uprawiania sportu. Ich głównym zadaniem jest odprowadzanie wilgoci oraz dbanie o równowagę termiczną. Koszulki do biegania możemy później wykorzystać nie tylko wychodząc na siłownię czy tenisa, ale również na zwykły spacer. Najczęściej są tak zaprojektowane, że można ich używać jak każdego innego, zwykłego t-shirtu. Dużym plusem jest to, że koszulki do biegania się nie gniotą i nie wymagają prasowania!

Niezbędnik biegacza

Podobnie do koszulek wygląda kwestia spodni czy lekkich butów. Możemy kierować się wygodą, a możemy zaufać specjalistom w tej dziedzinie i wybrać najbardziej oddychające i przyjazne biegaczom materiały, które znajdziemy w każdym sportowym sklepie.

Do niezbędnika biegacza warto zaliczyć również latarkę na czoło, jeśli planujemy biegać wieczorami. Obowiązkowo odblaski, które umożliwią lepszą widoczność na drodze oraz zegarek, telefon lub opaskę mierzącą dystans i umożliwiającą kontakt z bliskimi w razie ewentualnego niebezpieczeństwa czy kontuzji.

Jak biegać, żeby się nie zniechęcić?

Naturalnym odruchem jest próba przebiegnięcia jak najszybciej – najdłuższego, możliwego dystansu. Takie założenie to błąd i gwarantowana frustracja. Każdy, kto zaczyna biegać powinien nastawić się na sprawdzenie swoich możliwości – rozpocząć od marszu, przez marszobieg, aż do biegania klasycznego. Nie rzucajmy się z motyką na słońce, bo szybko się zniechęcimy, a zakwasy i kontuzje sprawią, że zrezygnujemy po pierwszym treningu.

Jeżeli wiemy już jakie mamy możliwości, warto założyć sobie niewielkie cele, których osiągnięcie będzie nas cieszyło i motywowało. Może być to na przykład pół godziny biegu z przerwami na marsz. Z każdym kolejnym treningiem próbujmy wydłużać dystans i czas biegania – nie ścigajmy się, a próbujmy zrelaksować i oczyścić umysł. Nasze zdrowie powinno być dla nas najważniejsze. Jeżeli skupimy się na prawidłowych wartościach, takie kwestie jak utrata zbędnych kilogramów czy przebiegnięcie konkretnego dystansu w określonym czasie – przyjdą same jako skutek uboczny naszego dbania o zdrowie i aktywność fizyczną.

A.K.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%