W czwartek, 14 sierpnia 2025, tuż po godzinie 15, na terenie gminy Raciążek doszło do wyjątkowo groźnego pożaru hali produkcyjno-magazynowej, w której składowano tworzywa sztuczne. Ogień był widoczny nawet z kilkunastu kilometrów. Do akcji skierowano ponad 25 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
Rozmawiałem dziś z burmistrzem Ciechocinka, Jarosławem Jucewiczem, który był obecny na miejscu zdarzenia. Jak podkreślił, w pierwszych chwilach, kierując się w stronę dymu, był przekonany, że pożar wybuchł na terenie jego gminy.
– „Pierwsze doniesienia były nieprecyzyjne. Myślałem, że pali się w Ciechocinku i od razu ruszyłem na miejsce” – powiedział włodarz.
Jak się okazało, o sprawnym przebiegu akcji zadecydowało kilka ważnych działań podjętych natychmiast po potwierdzeniu skali zagrożenia. Około 70 m³ wody z prywatnego stawu zostało wykorzystanych do gaszenia ognia. Burmistrz uruchomił również lokalny Zakład Wodociągów, który zwiększył ciśnienie w sieci. Miasto zostało tymczasowo zasilone dodatkowym dopływem wody z ujęcia w Kuczku.
[FOTORELACJA]249[/FOTORELACJA]
Nie zapomniano także o strażakach!
Za zgodą Domiceli Kopaczewskiej, wiceprezes UC S.A. z Zakładu Produkcji Zdrojowej, na prośbę Jucewicza dowieziono wodę mineralną „Krystynka”, aby uczestnicy akcji mogli ugasić pragnienie w trudnych warunkach.
– „Takie momenty pokazują, jak ważna jest współpraca wszystkich służb i instytucji, ale też życzliwość mieszkańców” – podsumował Jarosław Jucewicz.
Jeden z mieszkańców Siarzewa opisuje:
„Nigdy nie widziałem takiej mobilizacji służb. Strażacy pracowali bez wytchnienia, dym był gęsty, a odgłosy ciężkiego sprzętu docierały przez całą noc. Policja pilnowała, by nie powstało zagrożenie dla okolicznych domostw i by nikt nie zbliżał się do pogorzeliska. Wszyscy dostali wytyczne – trzymajcie okna zamknięte, nie wychodźcie z domu, nie przeszkadzajcie służbom” - donosiło Radio PiK.
Po zakończeniu akcji dalsze czynności leżą w gestii Sanepidu, prokuratury i nadzoru budowlanego.
Miejsce zostało zabezpieczone, a sprawie przyjrzą się następne organy kontrolne. Akcja gaszenia zakończyła się chwilę po godzinie 22. - co potwierdził rzecznik komendy powiatowej PSP, st. asp. Michał Żbikowski.
Sytuacja pokazuje, że komunikacja kryzysowa, sprawność infrastruktury oraz mobilizacja społeczności są kluczowe w minimalizowaniu zagrożeń podczas pożarów tego typu.
[ALERT]1755247997478[/ALERT]
Po zakończeniu akcji dalsze czynności leżą w gestii Sanepidu, prokuratury i nadzoru budowlanego.
Potężny pożar pod Ciechocinkiem!
Coś tych dużych pożarów codziennie w Polsce jest teraz dużo . Dziwne to.....Nie było tak kiedyś . Czyżby ,,odpryski,, wojny na wschodzie Europy ?
Kowalski
21:15, 2025-08-14
Potężny pożar pod Ciechocinkiem!
💀☠️💀☠️💀☠️
Aaaaaa...
16:25, 2025-08-14
Pieniądze z KPO dla biznesu HoReCa w Ciechocinku
tylko oni a inni, co ...? Platfusyyy👎👎👎👎👎👎👎😥
Ciech
12:13, 2025-08-09
Bezpieczeństwo i przyszłość tężni w centrum uwagi
Wszystko świetnie, ale było by już w ogóle najlepiej, gdyby włodarze miejscy i geniusze z PUC, przestali *%#)!& na sektor prywatny, który ciągnie ten ich bajzel, jak tylko skończy się malowniczy sezon.
Salty
08:54, 2025-08-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz