Zamknij

Udostępnijźródło: schronisko.disel

Mam 10 lat i połowę mojego życia spędziłem w schronisku ? bardzo lubię jeździć samochodem (ale jeszcze nie mam uprawnień) za to moje ciotki mnie wożą po okolicy ? odwiedziłem kilka festynów, podobno to były dożynki, niestety nikt się mną nie zainteresował. Lubię spacery i wolność na schroniskowym podwórku, ale nie lubię wracać do boksu - ciotki zawsze muszą ze mną negocjować - tak się fajnie bawimy ? Chciałbym mieć taki prawdziwy dom i swoich ludzi do kochania, a w zamian oferuję merdającym ogon i wierność na zawsze. Pomóżmy znaleźć dom psu o którym wszyscy zapomnieli ? NIE BĄDŹ OBOJĘTNY - UDOSTĘPNIJ POST ??


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz