Wiosenne wyjazdy mają swój niepowtarzalny urok. Budząca się do życia przyroda, intensywna zieleń, która pokrywa lasy, łąki i pola, drzewa wypuszczające pąki, pierwsze kwiaty – taka sceneria to marzenie każdego turysty. W górach, takich jak Beskid Sądecki, na początku maja jest już zielono i wiosennie. Brzmi jak plan? Majówka lub wiosenny weekend w Muszynie to strzał w dziesiątkę.
Aktywny wypoczynek to w ostatnich latach pewien styl życia, który z roku na rok staje się coraz bardziej popularny. Wędrowanie po górach, jazda na rowerze, spływy kajakowe i pontonowe, a po tym wszystkim relaks w Aquaparku to dla wielu turystów sposób na udany urlop. Idealną bazą dla każdego, kto lubi spędzać czas w taki sposób, jest Muszyna. Kameralne miasteczko i miejscowość wypoczynkowa, a także uzdrowisko u podnóży Pasma Jaworzyny Krynickiej w Beskidzie Sądeckim, otoczone jest ze wszystkich stron górami. Szlakami pieszymi i spacerowymi można stąd wyruszyć na Jaworzynę Krynicką, do bacówki nad Wierchomlą, na Pustę Wielką czy w Góry Leluchowskie. Nie brakuje też możliwości spacerowych, jak choćby Malnik z wieżą widokową czy jezioro Czarna Młaka.
Ale wędrówki górskie i spacery to nie jedyne możliwości aktywnego wypoczynku w Muszynie. Bardzo popularna jest tu turystyka rowerowa, a na dwóch kółkach można pojechać na wycieczkę doliną Popradu, w Góry Leluchowskie czy nawet na Słowację, dzięki transgranicznemu szlakowi Aqua Velo. Dla osób lubiących adrenalinę i rowery czeka w Muszynie prawdziwa gratka. To tor do downhillu znajdujący się na terenie działającego zimą naturalnego toru saneczkowego Sankolandia.
Położenie nad Popradem pozwala też organizować spływy w Muszynie i jej okolicach. Działa tu sporo firm organizujących tego typu imprezy zarówno kajakami, jak i pontonami.
A po dniu na szlaku relaks można znaleźć w Aquaparku w kompleksie Klimek. Jego atutem jest też doskonała restauracja Strakija (https://strakija.pl/), której menu oparte jest na kulinarnych tradycjach łemkowskich.
Muszyna to miasteczko, które słynie nie tylko z malowniczego otoczenia, ale także z długiej i bogatej historii. Jej świadectwem jest m.in. wznoszący się na wzgórzu średniowieczny zamek. W przeszłości był siedzibą zarządców rozległych dóbr należących do biskupów krakowskich. Obejmowały one nie tylko samą Muszynę, ale także okoliczne wsie zamieszkiwane przez ruskich górali, Łemków (https://strakija.pl/blog/lemkowie-czyli-kto-poznaj-lemkowska-tradycje-i-kulture-ludnosci-z-beskidu-sadeckiego).
Trudniący się pasterstwem i rolnictwem Łemkowie musieli po II wojnie światowej opuścić swe domy. Pozostały po nich piękne, drewniane cerkwie, które są ozdobą okolicznych wsi. Muszyna to doskonała baza do ich zwiedzania. W samym miasteczku można też poznać ich historię, odwiedzając Muzeum Regionalne. W centrum z kolei znajduje się malowniczy rynek z ratuszem, pod którym w piwnicach urządzono mini muzeum prezentujące narzędzia tortur.
