Zamknij

"Spokojnego nieba", czyli historia pionierskiego wpisu o złowrogich dronach

Michał Powsinoga Gajewski Michał Powsinoga Gajewski 16:00, 14.09.2025 Aktualizacja: 17:42, 14.09.2025
Skomentuj nadesłane nadesłane

W czwartek 11 września br. spotkałem w Kombinacie Kultury podczas koncertu Toruńskiej Orkiestry Improwizowanej mojego serdecznego kolegę, a zarazem – jak się okazało – również rodowitego Aleksandrowianina. Takie spotkania przypominają, że tacy ludzie są obok nas i mają realny wpływ na nasze bezpieczeństwo oraz świadomość w trudnych czasach.

Sebastian Płocharski 10 września br. opublikował w mediach społecznościowych wpis dotyczący zagrożenia ze strony dronów kamikadze.

Przedtem w Polsce nie było na rządowych stronach instrukcji dla cywilów, które dotyczyłyby postępowania w przypadku ataku dronów. Dotychczas w oficjalnych komunikatach apelowano głównie o zgłaszanie znalezionych dronów i niezbliżanie się do nich.

Dopiero po pojawieniu się realnego zagrożenia i pierwszych incydentów zaczęły się pojawiać instrukcje oparte na doświadczeniach ukraińskich, które szybko zyskały na znaczeniu.

W tej sytuacji Sebastian Płocharski wyprzedził inne źródła, publikując jasny i praktyczny poradnik, który stał się jednym z pierwszych tak szeroko cytowanych i wykorzystywanych materiałów edukacyjnych w polskich mediach w tym temacie.

Jego wpis stał się pionierskim źródłem wiedzy i edukacji obywatelskiej w obliczu nowych wyzwań bezpieczeństwa. Post natychmiast stał się wiralem. Cytowało go kilkadziesiąt tytułów prasowych, portale internetowe, rozgłośnie radiowe i telewizje informacyjne w Polsce i poza nią.

Kim jest Sebastian Płocharski?

Urodził się w Aleksandrowie Kujawskim w pewien Wielkanocny wieczór. Planowo miał być to Toruń, a wyszło jak wyszło. Kujawska ziemia, naznaczona przez historię i mieszankę polsko-rosyjsko-ukraińskich akcentów po wojnach, wydała więc na świat człowieka niezwykle barwnego i odważnego. Sebastian o sobie mówi i pracuje jako:

  • reżyser filmów dokumentalnych
  • artysta wizualny i storyteller
  • cyfrowy nomada

Co ciekawe, to swego czasu poruszał się po ukraińskich terenach wojennych na rowerze. To obywatel świata, który nie boi się podejmować trudnych, aktualnych i bolesnych tematów.

Viralowy wpis

Treść, którą opublikował, odnosiła się nie tylko do dramatycznej sytuacji w Ukrainie, ale także do możliwych scenariuszy w Polsce. Płocharski podzielił się jasną i praktyczną instrukcją postępowania w przypadku zagrożenia atakiem dronów typu Shahed, którą przytaczamy poniżej dla świadomości i bezpieczeństwa naszych Czytelników.

Instrukcja dla obywateli w totalnym skrócie:

  • Gdy słyszysz charakterystyczny niski dźwięk – działaj natychmiast.
  • Nie nagrywaj – życie jest cenniejsze niż film.
  • Oddal się od okien.
  • Chroń się za dwiema ścianami nośnymi – najlepsze miejsce to łazienka czy korytarz.
  • Połóż się na podłodze i osłoń głowę.
  • Na zewnątrz – kucnij jak najniżej, szukaj betonu, jeśli brak – padnij na ziemię.
  • W samochodzie wyłącz światła, opuść pojazd i schowaj się.
  • Zatkaj uszy, otwórz usta – to ochrona przed falą uderzeniową.
  • Czekaj minimum 10 minut w ciszy – drugi nalot bywa groźniejszy.
  • Przekaż wiedzę innym – możesz uratować życie.

Dlaczego to ważne?

Wpis Płocharskiego przypomniał, że wojna jest dziś bliżej, niż chcielibyśmy sądzić. Południowa granica Kujaw, w Aleksandrowie i okolicach, zawsze była miejscem styku kultur i języków. Dziś zyskuje to szczególne znaczenie – bo doświadczenie naszych sąsiadów z Ukrainy może pewnego dnia stać się i naszym doświadczeniem.

Postanowiłem spytać Sebastiana, jak doszło do jego narodzin akurat w Aleksandrowie Kujawskim?

Podkreślić trzeba, że wszyscy moi bracia i siostra, wszyscy urodzili się w Toruniu i to właśnie stamtąd pochodzę! Moi rodzice wracali w Wielkanoc od dziadków spod Włocławka. Na wysokości Ciechocinka zaczął się poród. Mogłem przyjść na świat albo w trabancie, albo w aleksandrowskiej porodówce. Wybrany został wariant bardziej humanitarny. Z dzisiejszej perspektywy nie traktuję tego jak przypadek – duchy Aleksandrowa są ze mną do dziś!

Drogi Sebastianie – dziękujemy Ci za odwagę, za wiedzę i za to, że myślisz o ludziach!

Spokojnego nieba! мирного неба! 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%