Suwałki/ Sąd odroczył ogłoszenie wyroku w sprawie oszustw internetowych

Prokuratura ustaliła, że grupa działała od maja do sierpnia 2022 r. Pokrzywdzonymi były osoby z całej Polski, w tym z woj. podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Sprawcy od 47 pokrzywdzonych mieli wyłudzić ponad 1,4 mln zł.

Sąd Okręgowy w Suwałkach (Podlaskie) odroczył w piątek ogłoszenie wyroku w procesie obywateli Białorusi i Ukrainy oskarżonych o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się oszustwami internetowymi. Prokuratura chce dla nich kar po 10 lat więzienia.

Sąd miał w piątek ogłosić wyrok, ale wznowił proces i uprzedził oskarżonych o możliwości zmiany kwalifikacji popełnionych czynów, bo dopatrzył się możliwości zakwalifikowania większości z nich jako czyn ciągły, a nie - jak zaproponowała prokuratura - ciąg przestępstw. Po zakończeniu procesu odroczył ogłoszenie wyroku do 19 listopada.

Prokuratura żąda dla obu oskarżonych po 10 lat więzienia, po 10 tys. zł kar grzywny i naprawienia szkody poszkodowanym. W śledztwie ustaliła ona, że mężczyźni lub związane z nimi osoby telefonowali do pokrzywdzonych i podczas rozmowy podawali się za pracownika banku. Wykorzystywali przy tym oprogramowanie pozwalające zmieniać głos i pozorować, że rozmowa jest prowadzona z numeru telefonicznego przypisanego do banku. Z pojedynczych kont potrafili wyprowadzić od kilkudziesięciu do ponad 100 tys. zł.

Według śledczych drugą metodą działania sprawców było symulowanie chęci nabycia różnych przedmiotów oferowanych na portalach internetowych. Podawali się za osoby zainteresowane kupnem tych przedmiotów i pod pozorem konieczności opłacenia przez sprzedającego kosztów wysyłki przesyłali do niego link zawierający fałszywy panel płatności internetowej. Gdy pokrzywdzony wpisywał tam swoje dane do logowania w bankowości elektronicznej, oszuści je przechwytywali i sami logowali się do konta pokrzywdzonego, skąd przelewali pieniądze na własne rachunki. Jeden z pokrzywdzonych, chcąc sprzedać pralkę, stracił ponad 200 tys. zł.

Jeszcze inną metodą działania oskarżonych było podszywanie się za osoby oferujące na internetowych portalach ogłoszeń mieszkania do wynajęcia. Mieszkania te były tylko wirtualne. Za pośrednictwem internetu zawierali z chętnymi umowy najmu lub umowy rezerwacyjne i wyłudzali z góry zaliczki i inne opłaty.

Prokuratura zarzuca też oskarżonym pranie brudnych pieniędzy. (PAP)

Autor: Jacek Buraczewski

bur/ joz/