Przygotowując łyżwy na zimowy sezon, należy na samym początku je sprawdzić. Warto zrobić to, nawet jeśli mamy pewność, że były odpowiednio przechowywane, a w poprzednim sezonie były sprawne. Pamiętajmy także o tym, by po wyciągnięciu z szafy, łyżwy przymierzyć – nawet w przypadku, jeśli jesteśmy osobami dorosłymi i nasza stopa już nie rośnie. Pamiętajmy też, że łyżwy, które przeleżały kilka miesięcy w szafie, wymagają ostrzenia, najlepiej profesjonalnego.
W pierwszej kolejności sprawdźmy, czy łyżwy są nadal dobrej jakości – czy but nie posiada jakichś poważniejszych uszkodzeń, mocnych zagnieceń – jeśli były nieprawidłowo przechowywane. W przypadku używania przez nas łyżew hokejowych, sprawdźmy działanie zapięć – jest duże prawdopodobieństwo, że trzeba będzie je naprawić lub wymienić, ponieważ zatrzaski w łyżwach do hokeja mają tę wadę, że dość często się psują. Jeśli mamy do czynienia z łyżwami figurowymi, zwróćmy uwagę na sznurówki. Nie czekajmy z ich wymianą aż pękną, najlepiej przed każdym sezonem zaopatrzyć się w nowe, będziemy wtedy mieli większą pewność że nic nie popsuje nam zabawy. Jeśli bierzemy udział w jakimś konkursie, jest ich wymiana jest sprawą oczywistą.
Podczas wymiany sznurowadeł lub mierzenia łyżew, sprawdźmy też jakość haczyków.
Należy sprawdzić, czy obuwie jest nadal dobre na naszą stopę – niezależnie od tego, czy jeszcze rośniemy, czy już nie. Dziecko szybko wyrasta z danego rozmiaru obuwia, zaś u dorosłych zdarzają się różnego rodzaju problemy zdrowotne, które powodują puchnięcie stóp lub zmienia się ułożenie palców stóp, przez co but idealnie dopasowany w poprzednim sezonie, może być już dla nas nieodpowiedni. Zanim udamy się na lodowisko, warto taki but namierzyć.
Kolejną ważną kwestią jest ostrość płóz. Jakie łyżwy wymagają naostrzenia? Warto wiedzieć, że nawet łyżwy leżące w szafie mogą wymagać ostrzenia.
Jazda na niesprawdzonych uprzednio i nieprzygotowanych do jazdy łyżwach, może okazać się niebezpieczna. Stępione łyżwowe płozy mogą tracić przyczepność do lodu w czasie wykonywania manewrów. Warto zadbać o to, by sprawdzić kilka ww. elementów łyżew oraz oddać je do serwisu w celu naostrzenia. Początkujący miłośnicy tego zimowego sportu, jakim jest jazda na lodzie, często nie zwracają uwagi na te „drobnostki” ani na ostrość łyżew, szczególnie po kilku miesiącach ich leżenia odłogiem na dnie szafy.
Ostrzenie sprzętu najlepiej pozostawić specjalistom, szczególnie jeśli łyżwy są mocno stępione i/lub zardzewiałe – ręczne ostrzenie byłoby żmudną czynnością. Warto zrobić to w profesjonalnym punkcie, bo dzięki temu ostrzenie dostosowane jest do konkretnego rodzaju łyżew. Profesjonalne ostrzalnie znaleźć możemy przy większych lodowiskach, a nawet przy sklepach sportowych. Pracownicy serwisu, przed naostrzeniem naszego sprzętu zbiorą informacje dotyczące naszego sprzętu, zmierzą grubość płóz oraz określą dla niego najlepsze parametry techniczne.
Często ostrzenie właściwe zostaje poprzedzone ostrzeniem wstępnym, tj. pierwszym zdarciem niewielkiej warstwy płozy. Serwis dysponuje profesjonalnymi stabilnymi szlifierkami, z diamentowym ostrzem, precyzyjnie wykonującymi cały proces ostrzenia płóz oraz precyzyjnie wyznaczającymi głębokość rowka oraz jego krzywiznę. Rowek musi znajdować się na samym środku płozy, pomiędzy dwiema symetrycznymi krawędziami. Kończąc ostrzenie specjaliści pokryją płozy warstwą wosku, który ochroni ostrze przed rdzewieniem.
Uwaga – świeżo naostrzone płozy łyżew mogą być dość wrażliwe na nasze lodowiskowe manewry – zachowajmy wtedy większą czujność podczas jazdy, zaś w przypadku nieodpowiedniego naniesienia krzywizny rowka lub złego dobrania do wagi użytkownika czy rodzaju łyżew, jazda na takich łyżwach może być nie tylko niekomfortowa, ale i niebezpieczna.
Konsultacja merytoryczna artykułu: https://www.asport.pl/.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz