Biorąc pod uwagę liczne ograniczenia spowodowane Covidem, czy Sopot nie postanowił, chwytem poniżej pasa, zwiększyć swoją atrakcyjność? Trudno uwierzyć, że nowe "służby komunalne" Sopotu, utrzymujące porządek na plażach, nie są tresowane do tego celu. Nie wiem jak to się ma do nowo uchwalonej ustawy o ochronie zwierząt..
Może też być tak, że władze miasta nie maczały w tym rąk, a turyści dotąd czujący się bezpiecznie w lasach postanowili sprawdzić, czy na plażach istnieje wyższy stopień zagrożenia zakażeniem, nie zważając na przerażające komunikaty w prasie krajowej i telewizji. Niepokoi jedynie fakt braku zachowania dystansu. Zobaczcie sami:
fot. B. Bigosiński
Polecam fotorelację ze spotkania z zaskakująco wyglądającymi plażowiczami.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz