Znana od lat kawiarnia przy ul. Mickiewicza, mieszcząca się w tzw Jedynaczce, ciągle pod nazwą JEDYNA otwiera po przerwie swoje podwoje.
Nowi właściciele, nieco zmieniony wygląd,
ale dwa telewizory i podwieszone pod sufitem kolumny, sugerują, że można tu będzie obejrzeć mecz lub posłuchać muzyki przy kuflu czeskiego piwa. Jeśli muzyka będzie na poziomie, kiedy słuchaliśmy jej w Jedynej z winylów, to klientów nie powinno zabraknąć.
Nie zapomniano o tarczy do darta, która od lat wisiała na ścianie w tym lokalu. Właściciele zapraszają na otwarcie w andrzejkowy wieczór i obiecują, że ceny będą umiarkowane.
0 0
A co z poprzednimi właścicielami ?