26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w całej Polsce cieszył się ogromnym zainteresowaniem. W Toruniu udało się zebrać 543 tys. złotych na ratowanie życia noworodków. Ta kwota jeszcze wzrośnie!
Pomimo mrozu na ulice Torunia wyszło 430 wolontariuszy. Ofiarność mieszkańców miasta przerosła wszelkie oczekiwania.
Organizatorzy toruńskiego finału WOŚP nie zdążyli jeszcze odpocząć, są zmęczeni, ale bardzo dumni z tego, co wczoraj działo się w Toruniu.
- Z tego, co zdążyliśmy policzyć, to udało nam się zebrać 543 tys. złotych, tym samym pobiliśmy ubiegłoroczny rekord! - zapewnia Ewa Gliniecka ze sztabu głównego WOŚP Toruń.
Sukces jest o tyle większy, że ponad 288 tys. złotych trafiło na konto fundacji z puszek wolontariuszy. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także licytacje, zarówno te prowadzone na scenie głównej, jak i te w serwisie Charytatywni Allegro.
- Anonimowy darczyńca postanowił kupić złote serce WOŚP za 10 tys. zł! - cieszy się Malwina Ziembikiewicz. - Za plakat Davida Lyncha z autografem zapłacono 1900 zł, a koszulka Elany podpisana przez Roberta Lewandowskiego poszła za 1300 zł - wylicza.
Wciąż można wziąć udział w licytacjach! W serwisie Charytatywni Allegro można podbijać cenę kolekcji 48 czapek żużlowców oraz wahadła Foucaulta w Młynie Wiedzy - przez rok będzie ono nosiło imię zwycięzcy licytacji.
Rekordową sumę zebrali także studenci i wykładowcy z wydziału politologii i studiów międzynarodowych UMK. Na konto fundacji Jurka Owsiak przeleją - 10727,96 zł i 0,44 euro.
W całej Polsce na koncie fundacji jest 81,4 mln zł - a kwota ta ciągle rośnie.
Źródło: www.ddtorun.pl
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz