Leśnicy będą liczyć dziki w podwłocławskich lasach. Wszystko przez zagrożenie wystąpienia groźnego wirusa

 Mobilizacja służb leśnych związana jest z zagrożeniem afrykańskim pomorem świń (ASF), zakaźną i wysoce zaraźliwą chorobą wirusową świń domowych i dzików. Choroba nie jest groźna dla człowieka, ponieważ ludzie nie zarażają się wirusem ASF. Wystąpienie pomoru świń może być jednak przyczyną poważnych strat ekonomicznych, związanych z padnięciami zwierząt, wypłatami odszkodowań, kosztami zwalczania, a przede wszystkim, z wstrzymaniem obrotu oraz eksportu świń i wieprzowiny.

- Choroby nie notowano jeszcze na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Ponieważ przypadki i ogniska ASF zostały stwierdzone na terenie województwa podlaskiego, mazowieckiego i lubelskiego, konieczne jest dostosowanie naszego regionu do przepisów weterynaryjnych regulujących zagęszczenie dzików - informuje Paweł Kozikowski z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Akcja potrwa w dniach 20-25 października 2016 r., we wszystkich nadleśnictwach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. Ocena liczebności dzików w lasach metodą pędzeń próbnych prowadzona będzie na 10 proc. powierzchni lasów.

Leśnicy apelują - w miarę możliwości - o przełożenie wizyt w lesie na inny termin i zwiększoną ostrożność podczas poruszania się pojazdami przez tereny leśne. Przemieszczająca się zwierzyna (nie tylko dziki) może stanowić zagrożenie dla ruchu.

Jak wynika z relacji włocławskich policjantów, 

33-letni mężczyzna jadąc motorowerem w Wieńcu Zdrój zderzył się z dzikiem, który wybiegł na jezdnię prosto z lasu. Na skutek zderzenia mężczyzna doznał obrażeń lewej ręki i nogi. 33-latek był trzeźwy. O pechu może również mówić kierowca autobusu, który doprowadził do kolizji z radiowozem zabezpieczającym miejsce wspomnianego wypadku. 52-latek omijając autobusem stojący na pasie z włączonymi sygnałami świetlnymi radiowóz uderzył w lusterko służbowego auta uszkadzając je. Mężczyzna był trzeźwy, otrzymał mandat karny. W dniu dzisiejszym autobus relacji Słupsk - Warszawa również zderzył się z dzikiem co spowodowało opóźnienie rejsowego autobusu o ponad 2 godziny

 (Ł.D)